Czego boisz się w życiu i co Cię powstrzymuje? FILOZOFIA MASKI
Uwielbiam tego gościa. Tym razem bez przeklinania, ale i tak fajnie. Zaczyna mówić o masce. Czyli coś o czym chce napisać. Myślę, że obrazek poniżej dokładnie ilustruje to, co chciałabym przekazać. Wielokrotnie spotykałam się w różnych filozofiach ze stwierdzeniem, że ludzie ubierają na siebie maski, podobnie jak ubrania. Dostosowują je do otoczenia, do towarzystwa. Zakładamy maskę posłusznego pracownika, byle nie wyróżniać się z tłumu. Zakładamy maskę w towarzystwie, by przypadkiem nie zostać odrzuconym, pokazując jacy naprawdę jesteśmy. Na odwrót czasem pokazujemy inną maskę, by nie pokazać jacy jesteśmy chamscy i złośliwi. O dosłownej masce -czyli tapecie z makijażu, która ma podobny wydźwięk psychologiczny i trochę fizyczny, już nie mówię. (boimy się naszego naturalnego piękna chcąc wyglądać jak inna osoba, gwiazda itd. Makijaż ma delikatnie podkreślać to co piękne, a nie być tapetą zakrywającą nas.) Jaki w tym sens. Dlaczego dostosowujecie się do innych? Dlaczego ...