Prawo przyciągania a fizyka kwantowa - motywacja z filozofii i nauki



Non stop gdzie nie spojrzymy tam ostatnio te dwa pojęcia jak, prawo przyciągania i fizyka kwantowa, pojawiają się jak grzyby po deszczu. Każdy słyszał ale nikt nie wie o co chodzi. Sama słyszałam tylko pogłoski o zderzaczu hadronów i bozonach i cząstkach elementarnych. Cięgle też słyszę o tym że prawo przyciągania ma powiązania z fizyką kwantową. Co jak co ale  z prawem przyciągania mam styczność na co dzień (zresztą jak każdy), ale niewielu rozumie, ba a nawet ma świadomość istnienia czegoś takiego. W pierwszej kolejności najlepiej skojarzyć sobie książkę J. Murphyego "Potęga podświadomości", Która opisuje pozytywne aspekty i tłumaczy dokładnie jak działa prawo przyciągania. Wielu z nas cytuje: zadziałało prawo Murphyego. (to już inny Murphy). Wszystko co złego ma się stać to się stanie. I tutaj mam ochotę jednego z drugim - cytującego zjechać za to w jaki sposób myślą. Kolejny raz zadziwia mnie ludzka skłonność do negatywnego myślenia. Otóż prawo przyciągania nie działa tylko w tą stronę bo jeśli ma się wydarzyć coś dobrego przyciągnie jeszcze więcej dobra. Więc skoro można przyciągnąć dobre rzeczy to dlaczego do jasnej anielki, i po jaką cholerę używamy ciemnej strony prawa przyciągania.

Prawo przyciągania działa w dwie strony i dla niewtajemniczonych powiem że nie chodzi o grawitacje (jak niektóra ciemnota kojarzy - no sory, ale tak to trzeba nazwać ). (Dlaczego nikt nie skojarzy tego z magnesem?). Co to jest to prawo przyciągania? Dlaczego magnes? 

No cóż magnes przyciąga (chociaż może też odpychać), ale mówimy tu o takim mentalnym magnesie. Nasz umysł jest właśnie takim magnesem. Nasze myśli, które też są energią i mają określoną częstotliwość, przyciągają rzeczy o podobnej częstotliwości. Mówiąc po ludzku przyciągamy to o czym intensywnie myślimy, a nawet bardziej to jak się czujemy - bo to emocje bardziej sterują siłą naszych myśli. Jeszcze prościej - załóżmy że zostawiamy rower na ulicy i przypinamy go kilkoma zapinkami i łańcuchami z ogromną obawą że ktoś go ukradnie i tak się rzeczywiście stanie. Ileż to razy coś czego się baliśmy, wydarzyło się. To jest właśnie ta ciemna strona prawa przyciągania. 

Osobiście wolę mówić o tej pozytywnej. Czyli gdy myślom towarzyszy radość, entuzjazm i tym podobne, gdy o czymś marzymy, czegoś pragniemy (co nie działa na szkodę drugiej osoby), to, to do siebie przyciągamy. Pragniesz wymarzonej pracy, osiągnięcia jakiegoś sukcesu, jakiejś rzeczy - dostaniesz to. 

Teraz każdy pomyśli cóż to za magia? To i tak nie zadziała... itd. Błąd. Po pierwsze wszystko co mówicie typu: nie działa, nie potrafię, nie umiem nie dam rady - wszystko to stwarzacie w swojej głowie. Po drugie to nie żadna magia i wcale tak to nie działa. By prawo przyciągania działało potrzebnych jest kilka kluczy:




1. Odważyć się o czymś marzyć bez względu na to czy jest to możliwe do osiągnięcia czy nie. 
2. Zapomnieć o słowie "NIE" (nie chce być chora, nie chce mieć problemów, nie mam pieniędzy) Każde nie potęguje słowo po nim.
3. Emocje - odczuwanie radości, ekscytacji.
4. Wizualizacja na jak najwyższym poziomie - np nawet zapachów, smaków dźwięków (siedząc w fotelu poczuj jak dłonie dotykają skóry na kierownicy, usłysz dźwięk silnika, poczuj zapach wiatru, lub benzyny jak kto woli.) (usłysz szum morza, poczuj piasek pod stopami i smak drinka z pomarańczą).
5. Działanie - bez jakiegokolwiek ruchu nie da się nic osiągnąć. Zacznij działać a okoliczności sprzyjające się pojawią. (wymarzona praca nie przyjdzie do ciebie jeśli najpierw nie zaczniesz jej szukać) ( jeśli chcesz wygrać w zawodach musisz się do nich przygotować). Działaj rób cokolwiek co przybliży cię do upragnionej rzeczy - np. jazda testowa.
6. Cierpliwie czekaj i nigdy nie wątp. - Czasami od pewnych marzeń odstępujemy na rzecz jeszcze lepszych, więc nie martwmy się że jakieś marzenie się nie spełnia, może zamienia się miejscem z jakimś innym. Na niektóre rzeczy potrzeba też czasu. 
7. Wdzięczność - zawsze bądź wdzięczny za to co już masz i za to co wydarzy się w przyszłości. Dzięki temu przyciągasz jeszcze więcej rzeczy, za które możesz być wdzięczny itd. 
8. NAJWAŻNIEJSZE. Chcieć czegoś, ale tego nie potrzebować.


Zmierzając powoli do dalszej części. Nasze myśli mają wpływ na nasze życie. Nikt nie zatańczy za nas naszego tańca. Większość ludzi wierzy w przeznaczenie, że są zdani na zewnętrzne okoliczności. Każdy jest odpowiedzialny za swoje życie i to jakie ono jest zależy właśnie od Ciebie. TAK TY MASZ KONTROLE NAD SWOIM ŻYCIEM! 

I tutaj żebym znowu nie została źle zrozumiana przez egoistów. Nad niektórymi rzeczami, jak pogoda, przyroda, czy druga osoba, nie mamy kontroli, ale możemy decydować o tym co chcemy robić, jakich chcemy przyjaciół, życiowych partnerów, jaką prace, gdzie chcemy pojechać, jaki rekord pobić. 

Wszystko pięknie ładnie, a co z ta fizyką kwantową? Sama niewiele wiem, ale temat bardzo mnie zainteresował i rozpoczęłam poszukiwania. Zamierzam przeczytać książkę "Fizyka kwantowa dla filozofów" - jeśli czegoś więcej się dowiem to sprostuje, a teraz proszę o wybaczenie jeśli nie do końca jasno opisze o co mi chodzi. Niestety nie jestem ścisłowcem i matematyczne wzory to dla mnie czarna magia. Gdyby jednak nie dwa słowa: Myśl i energia pewnie nigdy nie skojarzyłabym że filozofia prawa przyciągania to fizyka kwantowa. Ogólnie chodzi o to że myśl jest najpotężniejsza - co już wyjaśniłam powyżej. Druga sprawa że wszystko co nas otacza jest energią. Patrz Einstein i jego sławne E=MC2. 

Istnieje w związku z tym tgz. filozofia matrixa. Wszystko co widzimy jest tylko iluzją - zagęszczoną formą energii o określonej wibracji czy częstotliwości. Jedyne co istnieje to energia ("Łyżka nie istnieje".) To czemu poświęcamy uwagę zmienia swoją wibrację. "Obserwator ma wpływ na wynik doświadczenia". Czyli każda nasza myśl zmienia przedmiot o którym myślimy. Myśli były początkiem największych przedsięwzięć w historii ludzkości. Dlatego że ktoś o czymś pomyślał - wpadł na jakiś pomysł, rozwinęło się wiele technologi,  a nasze życie stało się trochę łatwiejsze. Wystarczy popatrzeć jakimi wizjonerami byli Henry Ford czy Nikola Tesla. 



Ciekawostka: W książce i filmie "Sekret" występuje ciekawe porównanie boga i energii: 
Istniała od zawsze. Nie da się jej stworzyć ani zniszczyć. Przekształca się w coś innego. (tekst nie jest dosłowny napisałam jedynie jak to zrozumiałam). 

Pozdrawiam. To chyba najdłuższy tekst jaki napisałam do tej pory na tym blogu. 

Film "The Secret" https://www.youtube.com/watch?v=8CwR1Io1uZs  na początku artykułu znajduje się wycięty i nieopublikowany w filmie fragment. Zastanawia mnie tylko dlaczego, bo jest genialny. 

Dla bardziej zainteresowanych:

https://zenforest.wordpress.com/2009/09/13/fizyka-kwantowa-a-realizacja-marzen-czesc-i/

https://zenforest.wordpress.com/2009/09/14/fizyka-kwantowa-a-realizacja-marzen-czesc-ii/ - 


https://zenforest.wordpress.com/2009/01/06/prawo-przyciagania/


https://zenforest.wordpress.com/2007/10/09/hello-world/   - nasze myśli tworzą naszą rzeczywistość.


Oraz opcja bardziej naukowa:

http://portalwiedzy.onet.pl/31725,,,,kwantowa_fizyka,haslo.html

https://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_kwantowa

https://pl.wikipedia.org/wiki/Mechanika_kwantowa

https://pl.wikipedia.org/wiki/Cz%C4%85stka_elementarna




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Na poprawę humoru - śmieszne skróty

Bycie wdzięcznym