Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2019

Życie jest walką - niekoniecznie

Przez wiele lat żyłam według tego, że żeby coś w życiu osiągnąć trzeba sobie o to zawalczyć, być może dlatego ciągnęło mnie do sztuk walki. Każdą rzecz starałam się osiągać na siłę uparcie twierdząc, że muszę rozwalać głową ściany żeby coś się udało osiągnąć. Do pewnego momentu ten sposób życia działał. Kiedy chcesz walczyć życie będzie podsuwać ci kolejnych i kolejnych przeciwników w postaci problemów, niefajnych ludzi i zdarzeń, ale czy zawsze wyjściem z sytuacji jest walka? Nieraz słyszałam o filozofii powtarzanej w sztukach walki, że nie chodzi o to żeby bić się z druga osobą. W dzisiejszych czasach tak wiele osób jest nastawionych na zdobywanie pasów, wygranie walki na zawodach, podobnie w życiu, byle zmiażdżyć konkurencję, byle zmiażdżyć problem. I tu pojawia się błędne koło bo z czym walczysz to narasta, aż w końcu trafisz zna coś z czym nawet siłą sobie nie poradzisz. Zamiast myśleć tylko o zdobywaniu pasów i wygrywaniu zawodów powinno myśleć się o rozwijaniu siebie o szacunk...