Motywacja z bajki. Dlaczego nie spełniają się nasze marzenia ?
Oglądałam ostatnio jedną fajną bajkę o Samolotach, (wszyscy kojarzą pewnie o co chodzi), i uderzyło mnie a zarazem zainspirowało do tego posta jedno zdanie wypowiedziane przez głównego bohatera: „(…) Byłeś bohaterem. I choć nie
każdy jest do tego stworzony, to każdy tak, chyba każdy, może
próbować dokonać czegoś wielkiego”. Dla wyjaśnienia bo może nie każdy wie o co chodzi. Głównym bohaterem jest samolocik rolniczy, który opyla pola kukurydzy nawozem. Bardzo marzy o wyścigu dookoła świata, jednak wszyscy go wyśmiewają bo jest jak byśmy to powiedzieli potocznie, ze wsi. No i jak na mały samolot nie ma warunków do ścigania się. Mimo wszystko decyduje się spróbować i wtedy spotyka byłego kapitana, który walczył podczas II wojny światowej. Kapitan odradza Dusty'emu by nie startował że on jest od opylania pól i że zabije się jak wystartuje. w tym momencie własnie ze strony Dusty'ego pada cytat.
Bajka bajką, ale do czego zmierzam. Kiedy jest się młodym człowiekiem ma się wielkie marzenia, nieraz chciało by się zrobić coś ciekawego i osiągnąć coś wielkiego. Mamy marzenia związane z pracą, karierą, życiem, ale nigdy ich nie realizujemy. DLACZEGO ? Do końca życia harujemy jak woły za marne grosze, bez poczucia szczęścia czy spełnienia.
DLACZEGO ? Bo dajemy się podejść krytyce innych, którzy mówią nam że nie damy rady, że to nie możliwe, nie stać cię na to, nie osiągniesz tego. Lepiej mieszkać cicho w swoim mieszkaniu chodzić do pracy z gwarantowaną płacą (co z tego że to nie praca naszych marzeń ).
Popatrzcie jak wiele osiągnęli ludzie, którzy tak naprawdę nic nie mieli, mieszkali w biednych domach albo na ulicy, albo osoby niepełnosprawne. Zobaczcie że z para olimpiady sportowcy przywożą więcej medali niż z zwykłej. Uwierzcie mi że nie ma rzeczy nie możliwych. Jeśli się bardzo chce i wierzy w ich spełnienie. Każdy może żyć tak jak tego chce niezależnie od wieku czy pozycji społecznej. Wystarczy chcieć i nie dać się krytyce, tak jak zrobił to Dusty z bajki. Gdyby posłuchał kapitana, nigdy nie spełniłby swego marzenia. Musiał się zmagać z krytyką ze strony innych że nie da rady, że nie może startować bo jest samolotem rolniczym, a nie wyścigowym, musiał też pokonać własne lęki i wiele przeciwności ze strony innych zawodników i pogody, a nawet przewyższyć możliwości jakie dała mu fabryka. Jednak tak bardzo chciał osiągnąć cel że robił swoje na przekór wszystkiemu i wszystkim.
Kiedyś jedna znajoma osoba, którą bardzo szanuje powiedziała mi:
"UWAŻAJ O CZYM MARZYSZ, BO MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ".
Zastanówcie się nad swoimi marzeniami i niezależnie od tego co mówią wam ludzie spełniajcie je, realizujcie się. Jak powiedział kiedyś znany pisarz Mark Twain:
" Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj".
"Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Bajka bajką, ale do czego zmierzam. Kiedy jest się młodym człowiekiem ma się wielkie marzenia, nieraz chciało by się zrobić coś ciekawego i osiągnąć coś wielkiego. Mamy marzenia związane z pracą, karierą, życiem, ale nigdy ich nie realizujemy. DLACZEGO ? Do końca życia harujemy jak woły za marne grosze, bez poczucia szczęścia czy spełnienia.
DLACZEGO ? Bo dajemy się podejść krytyce innych, którzy mówią nam że nie damy rady, że to nie możliwe, nie stać cię na to, nie osiągniesz tego. Lepiej mieszkać cicho w swoim mieszkaniu chodzić do pracy z gwarantowaną płacą (co z tego że to nie praca naszych marzeń ).
Popatrzcie jak wiele osiągnęli ludzie, którzy tak naprawdę nic nie mieli, mieszkali w biednych domach albo na ulicy, albo osoby niepełnosprawne. Zobaczcie że z para olimpiady sportowcy przywożą więcej medali niż z zwykłej. Uwierzcie mi że nie ma rzeczy nie możliwych. Jeśli się bardzo chce i wierzy w ich spełnienie. Każdy może żyć tak jak tego chce niezależnie od wieku czy pozycji społecznej. Wystarczy chcieć i nie dać się krytyce, tak jak zrobił to Dusty z bajki. Gdyby posłuchał kapitana, nigdy nie spełniłby swego marzenia. Musiał się zmagać z krytyką ze strony innych że nie da rady, że nie może startować bo jest samolotem rolniczym, a nie wyścigowym, musiał też pokonać własne lęki i wiele przeciwności ze strony innych zawodników i pogody, a nawet przewyższyć możliwości jakie dała mu fabryka. Jednak tak bardzo chciał osiągnąć cel że robił swoje na przekór wszystkiemu i wszystkim.
Kiedyś jedna znajoma osoba, którą bardzo szanuje powiedziała mi:
"UWAŻAJ O CZYM MARZYSZ, BO MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ".
Zastanówcie się nad swoimi marzeniami i niezależnie od tego co mówią wam ludzie spełniajcie je, realizujcie się. Jak powiedział kiedyś znany pisarz Mark Twain:
" Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj".
"Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Komentarze
Prześlij komentarz